środa, 29 grudnia 2010

Jeszcze świątecznie

Mam nadzieję, że wybaczycie mi brak świątecznego posta z życzeniami. W tym roku w kuchni ( i nie tylko) przed Świętami miałam istne urwanie głowy :)

Dzisiaj karteczka z wykorzystaniem kolejnego z anielskich stempelków. Tym razem odbitego właściwym tuszem  na właściwym papierze :) Do tego lekko błyszczący biały papier wizytówkowy, puder do embossingu, fioletowy distress i czarny StazOn

 


Poniżej efekty mojego pierwszego starcia z fimo ;)
"Zaspany anioł" na piaskownicową wymianę. Poleciał do Kamafut 


A do mnie przyleciał cudowny anielski zestaw od Oliwiien.
 Dziękuję kochana :*:*:* 
(zdjęcie autorki)


Buziaki dla wszystkich tuzaglądaczy. U nas już wiosna (w końcu!!! ) i rozpoczął się sezon przecen, jupi ;)

14 komentarzy:

  1. O, piękna ta kartka! A pierwsze starcie z fimo, jak widzę, zwycięskie:) Taki dość muskularny ten anioł, będzie miała Kama bodyguarda ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepięknie wyszła Ci ta kartka! Anioł faktycznie taki bodyguard :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hihi, rączki w rękawkach ma chudziutkie, ale trzyma je w sposób odpowiedni dla "pakerów" z siłowni ;)
    Za to z nóżkami zaszalałam, przyznaję ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna kartka! I te kolory, i te efekty stemplowo-pudrowo-stazonowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna kartka, a twój anioł ma nogi jak Barbie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kobens, jak Twoja pierwsza praca z fimo tak wygląda, to już mnie ciekawią następne :)
    Karteczka jest przepiękna a stempelek magiczny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna kartka!!!! Mogę sobie wyobrazić jaka piękna jest w rzeczywistości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kartka, oczywiście, jest świetna, ale ten anioł - niesamowity. Taki jakiś... prosto z bajki. Gratuluję tego cuda.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kartka piękna, cała piękna:) Niepowtarzalna:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku jaka piękna karteczka!!!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...