Kolejne wyzwanie w Art-Piaskownicy zaowocowało mnóstwem prac. Koniecznie musice je zobaczyć!
Ja tradycyjnie wyprodukowałam kartkę. Powstała po zachłyśnięciu się wspaniałymi pracami Tary (dzięki Anno-Mario za namiary :* )
Wykorzystałam szydełkowy kwiatek od Mamuty i śliczne wstążki od Nulki :*
Ocieplacz na czajniczek podpatrzyłam w moim ulubionym sklepie dla gospodyń domowych ;) Powstał ze starej czapeczki mojej siostrzenicy. Potrzebne były tylko dwa rozprucia na szwach. Beztalencie druciane ze mnie, sama nie potrafię dziergać nic a nic, nad czym oczywiście ubolewam
Miłego dnia :*
cudna kartelucha! dobrze Ci w takich śmieciowych szarpaniach :) a wstążka z Jysk hihi
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka. Taka energetyczna:-)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam w nowym roku.
och - darciucha- kartelucha- mrrrr!!!
OdpowiedzUsuńi czapeczkowy ocieplacz - superr!!!
Ta kartka rozpala .....
OdpowiedzUsuńWyszła fantastycznie !
AAAAAAAAA !!! i czapencja i kartelucha super. Kocham czerwony kolor, wiec tak sobie macalam komuter........
OdpowiedzUsuńOcieplacz!!!
OdpowiedzUsuńZaje*fajny jest!!!
Miałaś rewelacyjny pomysł ;)
Kartelucha- czerwoniasta piękność :D
:* dzięki kobitki kochane!!
OdpowiedzUsuńKatharynko ocieplacz to nie mój pomysł, aż tak kreatywna nie jestem, a szkoda...
kartka bardzo fajna i energetyczna a ocieplaczyk mnie rozczulił ;)
OdpowiedzUsuńNo, bo to jest sztuka- nie umieć, a zrobić:-) Czapka dla czajnika jest odjazdowa, ładnie mu z pomponem. Poszarpana kartka - super czerwień, kop energetyczny, że hej!:-)
OdpowiedzUsuńHa, czapka dla czajnika - nic niezwykłego, ale z pomponem robi się bomba :-) Świetny pomysł. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńaga
Strasznie słodka ta czapeczka :) Sama chciałabym mieć taki ocieplacz imbryczka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam recykling ten ... no mnie normalnie rozwalił ........
OdpowiedzUsuńhihi ocieplacz rządzi ! ^^
OdpowiedzUsuń