Powstały dwie karteluchy (musiałam psychicznie odpocząć po tym scrapie ;)).
Obydwie z cudnych papierów ILS (kocham, kocham!!!)
Najpierw powstała ta
A z resztek papiórów walających się po stole powstała ta
(siostra TEJ)
Buziaki dla wszystkich tuzaglądaczy :*
Niedługo będę miała dla Was małą niespodziankę :)
Cudnie !
OdpowiedzUsuńKartki są naprawdę wspaniałe !
obie absolutnie PRZEPIĘKNE!
OdpowiedzUsuńa ta do której link jest,ma się u mnie dobrze;),ładne karteczki,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiesz, jak bardzo mi się podobają! :-))
OdpowiedzUsuńPiękne, pierwsza jest niesamowicie klimatyczna, a druga... chciałabym mieć kopertówkę w takich kolorach i o takim wzorze :) Hmmm muszę poszukać podobnych materiałów w domu i może coś uszyję :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo lubię Twój styl - taki artystyczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne są!!!
OdpowiedzUsuń:D
ta druga, taka podluzna.. wyjatkowo mi sie podoba!! ta 1 tez swietna ale jednak ta na dole mnie powalila;d
OdpowiedzUsuńta z resztówek jest niesamowita!!! bo ta pierwsza to "tylko" cudna... ;)
OdpowiedzUsuńależ one są PIĘKNE!!! i koloru głębia - cudo!!!!!
OdpowiedzUsuńhyyyyyy...........siostry obie sa przepiekne, patrze i patrze z buzia wciaz otwarta. Wiesz, ??? ta vintage'owa z portretem dziewczynki, mimo mrocznych kolorow, taka delikatna jest. Jakos tak mnie bardzo wzruszyla !!!!
OdpowiedzUsuń:*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńDzięki ogromniaste kobietki kochane, nie macie (a może macie) pojęcia jak bardzo cieszą mnie Wasze słowa!
LiluLilu trzymam Cię za słowo i kopertówkę bardzo chcę zobaczyć! Swoją drogą podsunęłaś fajny pomysł, u mnie jednak nie do zrealizowania :( Ostatnio wywaliłam tomkowe sztruksy w idealnie pasującym czekoladowym kolorze. Gdzie ja miałam głowę???
ta druga jest po prostu mrrrrr...
OdpowiedzUsuń