Anita, mając na uwadze panującą wszem i wobec wiankomanię, wymyśliła, że to właśnie wianek będzie kolejnym tematem piaskownicowych rękoczynów.
Mój został poczyniony w pośpiechu, przy okazji pozbywania się mchu z ogrodu i przekładania z miejsca na miejsce wora z czesanką czekającą na swoja kolej...
A to karteczka, która powstała na zamówienie dla małej dziewczynki, która kocha baletnice. U mnie wersja wielkanocna, nieco krzywa, z królikiem w baletkach (!). Chyba nie jestem dobra w dziecięcych kartkach, ale ta na swoje szczęście wpasowała się w wyzwanie u Simona i tym samym dostąpiła zaszczytu publikacji ;)
Macham łapką z gorącego Kilkenny :)
:*
OdpowiedzUsuńcudo wianek
a zajac pocieszny:)
Super kartusia!
OdpowiedzUsuńśliczny winek i urocza , bardzo radosna karteczka:)
OdpowiedzUsuńpiękny wianek ;) taki świezo-wiosenny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
OdpowiedzUsuńniezwykłe wykorzystanie czesanki:))...rewelacyjny!!
OdpowiedzUsuńkarteczka urocza:))
Nie mogę się napatrzeć na Twój wianek !!!!
OdpowiedzUsuńCUDO !!!!
A karteczka jest śliczna !!!
Oh gorgeous card, beautiful colours and sweet image.
OdpowiedzUsuńThanks for joining us at Simon Says Stamps.
luv
Debby