wtorek, 10 lipca 2012

biurowo :)

Na blogu Scrapki-wyzwaniowo nowe wyzwanie, które polega na użyciu w pracy mimimum trzech artykułów biurowych. 
Spinacze, zszywki, taśma klejąca, korektor, stempelek "ACCEPTED" wyszperany na targu staroci, sznurek do pakowania ;)

Pozdrawiam ciepło wszystkich tuzaglądaczy :)

25 komentarzy:

  1. Prześliczne!!!
    Kobens, możesz powiedzieć jaką farbą klesky zrobiłaś? Akrylową?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nimuszko z farbek są tu tylko akrylówki :) plus dwa distressy i dwa GM. No i korektor. I pasta strukturalna z lidla ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sympatyczne tagi :) fajny ten "accepted" :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kobens, dziękuję :)
    Tak się właśnie zastanawiałam czy nie są mi potrzebne farbki akrylowe i już wiem, że są mi niezbędne! ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne tagi:) Zazdroszczę Ci tego stempelka z targów staroci - gdybym taki wynalazła, z pewnością cieszyłabym się jak dziecko.

    OdpowiedzUsuń
  6. ...a co ja sie bede rozpisywac... dalas rade, super!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. WOW! niesamowite!!! cuuuuuuuudowne chlapania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. przepiękne! nie wiem, jak to robisz, że wszystkie Twoje prace wydają się takie... "lekkie" ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. cudowne, dopracowane, pięknie utrzymana kolorystyka !

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie, pięknie, PIĘKNIE! :) kolory rewelacyjne ;))

    p.s. też mam pastę strukturalną z Lidla, ale kompletnie nie wiem, jak jej używać :D i tak leży u mnie w szufladzie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Molly moje (mam dwie, light i coarse) też swoje przeleżały, ale któregoś dnia stwierdziłam, że nadszedł ich czas :) Eksperymentowałam na niepotrzebnych skrawkach i metodą prób i błędów przekonałam się, do czego są "zdolne" ;) Ja najcześciej nakładam je na brzegi papieru starą kartą do bankomatu albo szpachelkami (też z lidla ;)

      Usuń
    2. a dziękuję za podpowiedzi, z pewnością poeksperymentuję ;))

      Usuń
  11. takie piękności, że aż dech zapiera!

    OdpowiedzUsuń
  12. przepiękne :) wiem, że głupie pytanie ale czy pasta strukturalna i gesso to to samo czy coś innego? kupiłam ostatnio gesso i zamierzam poeksperymentować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ann pasta strukturalna jest przede wszystkim bardziej gęsta, co pozwala na uzyskanie wyraźniejszych wzorów, które nie kruszą się (przynajmniej w przypadku pasty light ;).
      Gesso ma za to wiele innych zalet- nałożone grubszą warstwą owszem pozwala uzyskać ciekawą fakturę, ale przede wszystkim służy jako podkład, grunt- papier (lub inny materiał- drewno, plastik) pokryte warstwą gesso zupełnie inaczej przyjmują media.
      Myślę, że jeśli poeksperymentujesz sama wypracujesz dla niego najlepsze zastosowanie :)

      Usuń
  13. cudowne tagi, świetnie się uzupełniają, wspaniała kolorystyka - a tego stempelka to zazdroszczę z cąłych sił!

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam Twoje prace !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Very beautiful work, love the colors!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Kobensiku mój kochany... Jak mi jest smutno, to zawsze oglądam te tagi, bo są tak rewelacyjne, że od razu jakoś tak wszystko staje się piękniejsze. :) :*:*:*:*:*

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...