Molly moje (mam dwie, light i coarse) też swoje przeleżały, ale któregoś dnia stwierdziłam, że nadszedł ich czas :) Eksperymentowałam na niepotrzebnych skrawkach i metodą prób i błędów przekonałam się, do czego są "zdolne" ;) Ja najcześciej nakładam je na brzegi papieru starą kartą do bankomatu albo szpachelkami (też z lidla ;)
przepiękne :) wiem, że głupie pytanie ale czy pasta strukturalna i gesso to to samo czy coś innego? kupiłam ostatnio gesso i zamierzam poeksperymentować ;)
Ann pasta strukturalna jest przede wszystkim bardziej gęsta, co pozwala na uzyskanie wyraźniejszych wzorów, które nie kruszą się (przynajmniej w przypadku pasty light ;). Gesso ma za to wiele innych zalet- nałożone grubszą warstwą owszem pozwala uzyskać ciekawą fakturę, ale przede wszystkim służy jako podkład, grunt- papier (lub inny materiał- drewno, plastik) pokryte warstwą gesso zupełnie inaczej przyjmują media. Myślę, że jeśli poeksperymentujesz sama wypracujesz dla niego najlepsze zastosowanie :)
Kobensiku mój kochany... Jak mi jest smutno, to zawsze oglądam te tagi, bo są tak rewelacyjne, że od razu jakoś tak wszystko staje się piękniejsze. :) :*:*:*:*:*
Prześliczne!!!
OdpowiedzUsuńKobens, możesz powiedzieć jaką farbą klesky zrobiłaś? Akrylową?
Nimuszko z farbek są tu tylko akrylówki :) plus dwa distressy i dwa GM. No i korektor. I pasta strukturalna z lidla ;)
OdpowiedzUsuńSympatyczne tagi :) fajny ten "accepted" :D
OdpowiedzUsuńJakie cudowne!!!
OdpowiedzUsuńpiękne tagi
OdpowiedzUsuńKobens, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńTak się właśnie zastanawiałam czy nie są mi potrzebne farbki akrylowe i już wiem, że są mi niezbędne! ;) :)
Cudne tagi:) Zazdroszczę Ci tego stempelka z targów staroci - gdybym taki wynalazła, z pewnością cieszyłabym się jak dziecko.
OdpowiedzUsuńaaaaaaa, przesliczne!!!
OdpowiedzUsuń...a co ja sie bede rozpisywac... dalas rade, super!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWOW! niesamowite!!! cuuuuuuuudowne chlapania :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne! nie wiem, jak to robisz, że wszystkie Twoje prace wydają się takie... "lekkie" ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace!!
OdpowiedzUsuńcudowne, dopracowane, pięknie utrzymana kolorystyka !
OdpowiedzUsuńpięknie, pięknie, PIĘKNIE! :) kolory rewelacyjne ;))
OdpowiedzUsuńp.s. też mam pastę strukturalną z Lidla, ale kompletnie nie wiem, jak jej używać :D i tak leży u mnie w szufladzie... :)
Molly moje (mam dwie, light i coarse) też swoje przeleżały, ale któregoś dnia stwierdziłam, że nadszedł ich czas :) Eksperymentowałam na niepotrzebnych skrawkach i metodą prób i błędów przekonałam się, do czego są "zdolne" ;) Ja najcześciej nakładam je na brzegi papieru starą kartą do bankomatu albo szpachelkami (też z lidla ;)
Usuńa dziękuję za podpowiedzi, z pewnością poeksperymentuję ;))
Usuńtakie piękności, że aż dech zapiera!
OdpowiedzUsuńAleż boskie!!!! Wow!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne :) wiem, że głupie pytanie ale czy pasta strukturalna i gesso to to samo czy coś innego? kupiłam ostatnio gesso i zamierzam poeksperymentować ;)
OdpowiedzUsuńAnn pasta strukturalna jest przede wszystkim bardziej gęsta, co pozwala na uzyskanie wyraźniejszych wzorów, które nie kruszą się (przynajmniej w przypadku pasty light ;).
UsuńGesso ma za to wiele innych zalet- nałożone grubszą warstwą owszem pozwala uzyskać ciekawą fakturę, ale przede wszystkim służy jako podkład, grunt- papier (lub inny materiał- drewno, plastik) pokryte warstwą gesso zupełnie inaczej przyjmują media.
Myślę, że jeśli poeksperymentujesz sama wypracujesz dla niego najlepsze zastosowanie :)
cudowne tagi, świetnie się uzupełniają, wspaniała kolorystyka - a tego stempelka to zazdroszczę z cąłych sił!
OdpowiedzUsuńprzepiękne!!!:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje prace !!!!!
OdpowiedzUsuńVery beautiful work, love the colors!!!
OdpowiedzUsuńKobensiku mój kochany... Jak mi jest smutno, to zawsze oglądam te tagi, bo są tak rewelacyjne, że od razu jakoś tak wszystko staje się piękniejsze. :) :*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuń