- coś z piwnicy - u mnie zakrętka od słoika
- coś z kuchni - aluminiowa tacka na grilla pocięta i maźnięta tuszem alkoholowym, kasza kukurydziana, podkładka (wafel) pod piwo (to okrągłe pod pokrywką)
- coś z łazienki - opakowanie po perfumie (żółta tektura falista i różowa bibułka do obklejenia płyty CD), naklejki do paznokci (te małe kryształki), pasta do zębów wymieszana z farbą do pomalowania wafla
- faktura.
Powiem Wam w sekrecie, że świetnie się bawiłam przy tworzeniu tej kartki, a takie soczyste barwy już dawno za mną chodziły ;)
i ujęcie nr dwa:
Koniecznie zobaczcie, jak z przepisem poradziły sobie moje piaskownicowe koleżanki .
Mam nadzieję, że podejmiecie wyzwanie i pobawicie się z nami ;) Macie czas do 5 lutego.
Buźka :)
rewelacyjna jest!!!!!czad po prostu!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita, nieziemska praca! jestem zachwycona! Po prostu słów już nie mam. Kolory przede wszystkim!!
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczynki :*
OdpowiedzUsuńkolory mega soczyste!!! Fanatstyczna!! Masz niesamowity zmysł dobierania wszystkich elementów i "składania" w jedną piękną całość :)
OdpowiedzUsuńCudna!!!
OdpowiedzUsuńBoskie soczyste kolory!!!
:*
kartka przepiekna! taka zywa!
OdpowiedzUsuńŚliczna!!! A kolorami chyba już mnie zainfekowałaś, bo od jakiegoś czasu układam w głowie plany na soczyście kolorową i kontrastową karteczkę :D
OdpowiedzUsuńBajjko, Katharinko, Maryszo dziekuję :*
OdpowiedzUsuńNimuszko czekam niecierpliwie na efekty tej infekcji !!!
Niesamowicie pomysłowa, rewelacyjne połączenie kolorów, cudo !! jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńGaja dziękuję :*
OdpowiedzUsuńTo jest niesamowite zwłaszcza wtedy , gdy ma się świadomość z czego zostało zrobione. Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuń