Taki domek poczyniłam, w zasadzie bez powodu. Bazę można kupić
tu . Na nią należy nałożyć dużo kwiatków (Prima, a jakże, ja nie potrafię takich robić) a poza tym pomazać grubą warstwą gesso, farbki akrylowe, wykrojniki dwa, piórka dwa i wstążkę. Na zdjęciu moja siostrzenica Ola.
Dziękuję za odwiedziny :)
Wow, super! A siostrzenica jaka śliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest! Siostrzenica pewnie wykorzysta wolne miejsca na swoje skarby.
OdpowiedzUsuńCudowny domek!Posyłam moc serdeczności i ciepłe pozdrowienia-Peninia*
OdpowiedzUsuńGorgeous!
OdpowiedzUsuńWspaniały no i piękne wykonanie
OdpowiedzUsuń